1.Od jakiegoś czasu nie potrafię pogodzić się z P. chociaż bardzo bym chciała. Rzeczy poważne wyśmiewam, mało istotne rozdmuchuje.Chciałabym, nie być w tym wszystkim egoistką i dać szanse pewnym sprawą, ale po prostu (fizycznie i psychicznie) nie mogę. Należą mi się brawa z uczciwość i gwizdy za brak serca.
2.Na komodzie stoi mikołajkowy prezent dla ZiW. Nie mamy czasu żeby się ze sobą spotkać, pogadać tak jak kiedyś. Wina rozkłada się po równo ale mam wyrzuty sumienia. Czami pisze do niej beznadziejne wiadomości w nadziei ,ze to wystarczy. Wystarczy do... ? To tego ,ze będzie o mnie pamiętać, że napisze mi równie bzdurną wiadomość, że opowie o swoim życiu we W. ,że... wysnuje jakąś teorie która sprawie ,ze uśmiechnę się do monitora i przyznam jej racje.
3.Czasami muszę się wygadać. Czasami informuje ludzi o rzeczach o których nie powinni wiedzieć. Drążę temat, rozmieniam się na drobne. Mam za złe,że ktoś nie potrafi mnie słuchać, kiedy ja sama nawet tego nie próbuje robić. Świat krąży w okół mnie bo rzadko kto pokazuje mi swój świat.
"Kiedy ludzie myślą, że umierasz, naprawdę cię słuchają,
a nie tylko czekają na swoją kolej do mówienia."
Jestem ucieleśnieniem słowa egoizm.
5. Ostatnio nie pije na imprezach bo ...on tam jest. Z tym swoim diabelskim uśmiechem i wiecznie żarzącym się papierosem - on. Właściwie to nie rozmowa, ale wzajemne złośliwości podszyte sympatią. Spieramy się o wszystko: o książki, filmy, kolor moich oczu, i wyższości pociągów nad innymi środkami lokomocji.
Razem zabijamy czas.
PIERWSZY :)
OdpowiedzUsuńi .. nie jesteś egoistką , wiele razy mi pomogłaś i to nie "przepadkiem" jesteś bardzo dobrą osobą :) a ja jestem dla Ciebie , w tym momencie bardzo miły i kochany. Liczę,że będziesz o tym pamiętać :PP
OdpowiedzUsuńmówiłam Ci już ze Cię uwielbiam ?:)
OdpowiedzUsuń