Chce do USA.
Chce ... Nie chce siedzieć w piątek w domu : bo czuje się totalnie źle.
***
Z rzeczy pozytywnych : Madzia zerwała z "panem Pojebańcem", i znalazła sobie młodszego chłopaka.
Podczas naszej co tygodniowej 30min rozmowy , doszłyśmy do wniosku, że jest tak perwersyjna jak Madonna, do pełni szczęścia brakuje jej jednak paru operacji plastycznych.
ps. Madzia to nie ZiW, gdybyście czasem rwali już sobie włosy z głowy.
ZiW i jej B. będą ze sobą do końca świata w 2012, (na który ja z K. chyba nie idę ponieważ może to wywołać lawinę traumatycznych wspomnień. Żartuje. Będę , pewnie pijana ale trzeźwa ze strachu. Albo odwrotnie) i jeden dzień dłużej. Dobra, kończę bo ps. jest już chyba dłuższe od postu. :)
ja z Tobą ! / P. :D
OdpowiedzUsuńwezmę cię jak będziesz ...grzeczna ;)
OdpowiedzUsuńNo to na co czekamy ?:D
OdpowiedzUsuń