piątek, 7 maja 2010

75. Blood is the new black

....a piątek jest nowa sobotą. 


Staram się myśleć i żyć pozytywnie : dobra kawa i wysokie obcasy, 900stron Kinga czekających na przeczytanie, rozmowy międzymiastowe i międzynarodowe, maile, sadzenie kwiatów w ogródków, kwitnące bzy i dużo muzyki z serialu Glee , którą można opisać jako irytująco radosną. 
W planach na dziś: 
maraton z nowymi odcinkami najukochańszych seriali, masaż(e) i maraton filmów z P i herbatą z prądem.
Brzmi dobrze. 




****
Chciałam napisać ZiW, że jedziemy na Gage która będzie w Polsce listopadzie. Pora roku - nieciekawa. Miejsce , mianowicie hala Gdańsk/Sopot także, ale i to mnie nie zniechęciło. Niestety dobiła mnie cena biletów w przedziale 209-425zł. 
Lady Gage to ja lubię, ale tak do 180zł. 
Mimo to muszę liczę na jakiś konkurs w szacownym piśmie Bravo, bądź Gravo Girl. Z Avril Lavine się udało. 
**** 
Od dawna chciałam napisać o filmach dla młodzieży z lat 80. Nie mam pojęcia co one mają w sobie, ale kiedy zaczynam je oglądać nigdy nie mam dosyć.  Miałam przygotowane 5 mocnych tytułów, ale został mi przypomniany jeszcze jeden, a później przyszedł mi do głowy kolejny o którym wstyd by było nie napisać ....więc w moim subiektywnym rankingu zaczynami od 7 miejsca ....
Historia stara jak świat. On biedny ona bogata, a mimo to chcą być razem. Brzmi dość oklepane ? I właściwie takie jest, ale ścieżka dźwiękowa i sposób jej wykorzystania zabójcza. Plus ikona lat 80 Molly Ringwald w roli tytułowej. 
 Przezabawna, trochę naiwna komedia romantyczna z podtekstem. Mimowolnie się uśmiecham na myśl o scenie z majtkami którą możesz obejrzeć - > o tu
5.Wolny dzień Ferrisa Buellera 
 ...czyli film instruktażowy jak urwać się ze szkoły. Żałuje ,ze odryłam go tak późno bo byłby idealny na "deszczowe wagary" Jak dla mnie pomimo licznych gagów, i natłoku komicznych sytuacji jest w nim coś smutnego. Jeden z ulubionych filmów P. dlatego o nim wspominam.

4. Klub Winowajców 
... fatalne tłumaczenie tytułu (w oryginale Breakfast Club) ale całość bardzo wartościowa.  Cytując za komentarzem z film webu : "Najlepszy film młodzieżowy w historii, co do tego nie mam wątpliwości. Film, który po dziś dzień żyje w świadomości mas i powraca niczym bumerang. Do tego absolutnie genialny utwór w wykonaniu Simple Minds." Mi osobiście w pamięci utkwiło z danie które pada z ust jednej z bohaterki : "Gdy dorastamy nasze serce ubiera". Momentami jest przygnębiająco, momentami śmiesznie ( patrz np. -> o tu)
3. Nie mów nic
Fabuła  mnie irytuje, tak samo jak główna bohaterka. Nawet Cusack jest irytujący choć niezaprzeczalnie boski, ale jedną ze scen z tego filmu mogłabym oglądać w nieskończoność.

2. Lepiej umrzeć
Cusack tragiczny. Cusack romantyczny. Cusack samotny. Cusack zabawny. Cusack. Cusack którego przypadkiem, kilkakrotnie próbuje popełnić samobójstwo. Nie potrafię trzeźwo myśleć o fabule, przepraszam. Wiem tyle : była tam duża dawka czarnego humoru, który tak uwielbiam.

1. Klasa
Nie wiem czy ten film kiedykolwiek mi sie znudzi. Zaczyna sie jak komedia, później zachacza o dramat psychologiczny, a kończy sie... :)


Kurcze, zastanawiam się nad kolejnością. Chyba jest przypadkowa :)
W następnej części "filmów ze mną" - filmy o życiu seksualnym trudnej młodzieży z lat 90.